Czy marszałek Sejmu, który zapowiadał nowy język, świeżość i transparentność, rzeczywiście wierzy, że spotkania z liderem PiS, ugrupowania odpowiedzialnego za niszczenie niezależnych instytucji, są właściwym kierunkiem? Czy to naiwność, polityczny eksperyment, czy może chłodna kalkulacja?
Tego typu ruchy destabilizują zaufanie w koalicji i niepokoją opinię publiczną. Koalicja 15 października nie powstała z miłości, ale z potrzeby obrony demokracji. Jeśli którykolwiek z jej filarów zaczyna flirtować z dawnym układem, pojawia się pytanie o lojalność wobec wyborców.
Zawsze wątpiłem w wartość polityczną Hołowni, uznając jego kwalifikacje i wyjątkową umiejętność prowadzenia publicznej dyskusji. Jednak polityka to niestety nie jest telewizyjny " Mam talent", chociaż zbyt często parlamentarne dyskusje jawią się jako telewizyjna rozrywka. Trzecia droga skończyła się niepowodzeniem a partia Hołowni ( Polska 2050) zapewne nie dotrwa do 2050 roku. Egoizm w polityce z reguły prowadzi do upadku. Tak zapewne będzie i tym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co myślisz