Śmieszy mnie już ta prezydencka gadanina o łamaniu Konstytucji, zamachu na demokracje i praworządność przez rząd D. Tuska. Śmieszy, bo nie gadanie a czyny świadczą o głębokiej hipokryzji A. Dudy. Te czyny prezydenta w okresie ostatnich lat jego urzędowania świadczą jednoznacznie jaki był jego stosunek do prawa.
Nie jest to moja opinia ale autorytetów prawniczych z uczelnianymi kolegami pana prezydenta na czele. Jakże to przykre skonkludować, że naukowe tytuły, doktoraty nie są , przynajmniej w przypadku A. Dudy, absolutnie jakakolwiek wartością. Oprócz wielu wad, wpadek i kompromitacji prezydenta ten zanik pamięci jest wyjątkowo znaczący. Dzisiejsze gromy pod adresem prof. Bodnara wzbudzają mój śmiech albowiem powszechnie wiadomo, ze PIS i Prezydent złamali zapisy konstytucji ponad 13 razy w tym niektóre jej zapisy wielokrotnie.
Prezydent złamał między innymi zapisy preambuły ustawy zasadniczej, która wzywa do poszanowania prawa i wolności, złamał zasadę demokratycznego państwa prawnego określoną w art.2 Konstytucji. Ponadto złamał art 7 stanowiący o tym, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Naruszył art 10 dotyczący trójpodziału władz a także część zapisów dotyczących uprawnień głowy państwa. To tylko część ewidentnych naruszę zapisów konstytucji, której dzisiaj prezydent Duda jawi się jako jej obrońca. Jawi się broniąc interesów swojej partii i partyjnych kolegów, zapominając o swych względem jej zobowiązaniach płynących wprost z treści prezydenckiego ślubowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co myślisz